Przede wszystkim nie należy wyrzucać do toalety resztek jedzenia, do kanalizacji mogą być odprowadzane tylko ścieki. Zadbajmy także o czystość wokół domu. Tworzenie nawet małych miejsc pokarmowych, np. dla kotów stanowi wabik dla szczurów. Jeśli chcemy wyrzucić resztki jedzenia do kosza, najpierw zapakujmy je w szczelną folię. - Myśleliśmy, że gramy w szachy, a okazało się, że jesteśmy zwykłymi pionkami wyrzuconymi z planszy - ciągnął Grzegorz. - Jeżeli wszystkie go pożądają, to stańcie cztery na rajskim za nim. Macie jaja, to pokażcie je na rajskim, a nie jak jesteście cwane za drzwiami - grzmiał. Zofia jest już w widocznej ciąży, ale nie jest przez to oszczędzana przez paparazzich. Ostatnio na jednym z portali pojawiły się zdjęcia zrobione Zborowskiej-Wronie z ukrycia. Zosia je na nich zapiekankę i według niektórych wygląda dość niekorzystnie. Paparazzi potrafią skutecznie uprzykrzyć życie gwiazdom. Powiedz, Tomku, co masz na pomku. Wiele lat temu przeczytałem w jakiejś książce tekst polskiego przysłowia: "Powiedz, Tomku, co masz na pomku". Przy wyrazie "pomek" była gwiazdka i wytłumaczenie: "Pomek - koniec języka." Czyli: "Powiedz, Tomku, co masz na końcu języka". Całość odbywa się na zlecenie miasta. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta Tczewa Rumcajs ubrał się jak szczur na otwarcie kanału. Odpowiedz. IP: 109.207 8,767 likes, 219 comments - miejski_drwal_insta on June 6, 2021: "„Wystroił się, jak szczur otwarcie kanału!” W moim przypadku wyjątkowo pasuje藍 Wczora" Piotr Szczurek Trener on Instagram: "„Wystroił się, jak szczur otwarcie kanału!” Nt7JBj8. Dołączył: 2009-11-11 Miasto: Melbourne Liczba postów: 15311 7 stycznia 2017, 16:01 W czym chodzicie po domu? Z jednej strony w domu człowiek często przewraca się na kanapie, gotuje, sprząta, ogląda tv albo siedzi przy kompie i fajnie jak jest nam przy tym wygodnie stąd ubieranie się w dres i przysłowiowy rozciągnięty tshirt wydaje się ok. Z drugiej strony nie uważacie, że takie chodzenie w szmatach po domu, bo tak wygodnie to taki trochę brak szacunku do partnera? Wiadomo, że kobieta wygląda wtedy gorzej, mniej atrakcyjnie, sama z resztą też pewnie się gorzej czuje niż ładniej ubrana. Jakie macie zdanie? Edytowany przez roogirl 7 stycznia 2017, 16:07 Dołączył: 2014-09-18 Miasto: Szczecin Liczba postów: 497 7 stycznia 2017, 16:08 Brak szacunku, błagam, mam codziennie chodzić odwalona jak szczur na otwarcie kanału bo partnera może urazić to że noszę dres i wygodne rzeczy gdy pracuję w domu? Mój facet też nosi w domu dresy, starsze koszule żeby się nie pobrudzić i dla wygody, mam mu codziennie wypominać ze nie jest ubrany po domu ładnie i elegancko? Największa głupota jaką słyszałam. Mogłabym być posądzona o brak szacunku dla partnera gdy na ważne spotkanie ubiorę się jak fleja, a nie gdy w domu tak chodzę. Wydaje mi się że dojrzalsze etapy związków nie mają z takimi pierdołami problemów (tak samo jak z przysłowiowym "puszczaniem bąków" przy sobie xD)Tak więc w domu noszę się (tak samo mój chłopak) jak jest nam wygodnie, a gadanie że to niby brak szacunku do partnera to dla mnie czysta głupota i dziecinada. Dołączył: 2015-11-01 Miasto: Warszawa Liczba postów: 880 7 stycznia 2017, 16:09 Podstawowe pytanie, czy facet ciągle chodzi w koszuli ? Dołączył: 2007-11-08 Miasto: B Liczba postów: 11276 7 stycznia 2017, 16:11 jak jest chlodno, to onsie, jak cieplo, to bokserka i szorty. Jesli wychodzimy, to ubieram sie stosownie do okazji, ale w domu nie bede sie stroic. Najwazniejsze, zeby wygladac schludnie i czysto. I miec czyste wlosy! Dołączył: 2017-01-02 Miasto: Wyspy Kokosowe Liczba postów: 377 7 stycznia 2017, 16:12 Wiadomo, że trzeba wrzucić na luz. Mam dres, jakieś t-shirty w wydaniu 'domowym', ale nie nazywam tego szmatami. Nie chodziłabym w dziurawych albo porozciąganych rzeczach. Takich zwyczajnie się pozbywam. A po mieszkaniu biegam w dresach + ubraniach, które są wygodne, ale znudziły mi się, jeśli chodzi o paradowanie po mieście czy do pracy. Nie uważam tego za brak szacunku, co to to nie laliho 7 stycznia 2017, 16:13 Kto mówi o szmatach? Można mieć dobrej jakości dres czy legginsy do chodzenia po domu, nie widzę tutaj żadnego braku szacunku. Mój facet też nie przewalał się po mieszkaniu w wyjściowych ciuchach. Intrigante 7 stycznia 2017, 16:16 Ja w swoim domu chodzę zazwyczaj w spodenkach i koszulce, w akademiku w luźnych spodniach i koszulce, czasem jeansy Dołączył: 2016-09-07 Miasto: Liczba postów: 331 7 stycznia 2017, 16:18 Jakaś bluzka i legginsy. A u chłopaka często w jego dresach ;) I nie sprawia mu to problemu ;) Dołączył: 2015-04-18 Miasto: Wien Liczba postów: 3871 7 stycznia 2017, 16:22 w 80% w legginsach,ktore kupuje zawsze w calzedoni , i bokserce ala 2 skora. Czasem dresy. Nie sa to ubrania 2 kategorii,kupuje specjalnie do uzytku domowego . Za to gorzej z "ubiorem do spania" . prompter 7 stycznia 2017, 16:33 normalnie. Tzn. Tak samo jak ubralabym się do kina, na spacer z psem czy na zakupy. Zimą to najczęściej rurki plus sweter lub koszulka plus kardigan. POLECANE OFERTY UŻYTKOWNICY Szafa kup / sprzedaj / wymień Ubrania 1081338Obuwie 159322Dodatki 128989Biżuteria 176158Bielizna 62445Kosmetyki 53397Męskie 16221Poszukiwane 9394Aliexpress 0 BLOGERKI szafy blogerek WYPRZEDAŻE od -30% love, fun & fashion Stylizacje 120406 zestawów Blogerek 0Codzienne 25690Do pracy 1329Do spania 59Do szkoły 1171Eleganckie 4276EMO 77Fryzury 0Goth 170Imprezowe 3930Makijaże 0Mój styl 11409Na specjalne okazje 3302Paznokcie 0Po domu 97Romantyczne 2225Sexi 979Sportowe 751Tatuaże 0Vintage 626Wieczorowe 1320Wasze inspiracje 10618Ze 879 Porady modowe porady MODA URODA DZIECKO Forum 332867 dyskusji Najnowsze wpisy Ciekawe dyskusje Szafka szafa każdej mamy Bezrękawniki 464Bielizna dziecięca 1529Bluzki 5098Bluzy 2592Czapki 1450Dodatki 340Dresy 534Kombinezony 776Komplety 2485Koszulki, podkoszulki 1639Kurtki 2531Obuwie 3409Piżamki 296Polary 268Rajstopy i skarpetki 352Spodnie i spodenki 5089Sukienki i spódniczki 4335Śpiochy, pajacyki 1700Wózki i foteliki 433Zabawki 2944Zdrowie i higiena 270Pozostałe 1244Zobacz wszystkie 0 Opis przedmiotu jak byłam w ogólniaku mój wychowawca przed uroczystościami i większymi świętami miał zwyczaj do nas mówić "droga młodzieży, jutro święto, ubierzcie się na galowo, jak szczur na otwarcie kanału", przeszedł tym i innymi, jakże głupimi tekstami do historii szkoły, ale w pamięci utkwiło, nie ma co:) Teraz kiedy sama pracuje w szkole, mogę śmiało powiedzieć, że dziś ubrałam się jak szczur na otwarcie kanału:D sukienka- Tarranova biała koszula- Top Secret sweter- Reserved korale- Orsay buty- Humianic torba- Vero Moda Tagi: #grafitowa sukienka, Więcej informacji Najnowsze wpisy Ciekawe dyskusje Zaloguj się Zalogowanie się oznacza akceptację regulaminu Prześlij znajomemu Wyślij Co się tak wystroiłeś jak szczur na otwarcie kanałów? What I like the most about teaching Polish is that it makes me look at the language from a different perspective, and very often I get amazed how complex, difficult or funny it is. When I started to think about some Polish idioms and their literal meaning, I found some of them simply hilarious! I’ve decided to choose few (in my opinion the funniest ones) and share them with you. Enjoy. 🙂 Chodzić spać z kurami (lit. to go to sleep with chickens) to go to sleep very early Wieczorem zwykle czytam książkę albo oglądam film sama, bo mój mąż chodzi spać z kurami. Pisać jak kura pazurem. (lit. to write like a hen with its claw) to have a very bad handwriting Nie mogę tego przeczytać, piszesz jak kura pazurem! Pokazać, gdzie raki zimują (lit. to show where crayfishes spend winter) to teach someone a lesson, to take a revenge on someone Myśli, że udało mu się mnie oszukać. Ja mu jeszcze pokażę, gdzie raki zimują. Słoń nadepnął na ucho (lit. elephant stepped on your ear) to not be good at music Naprawdę uważasz, że ona dobrze śpiewa? Chyba Ci słoń na ucho nadepnął! Spocić się jak mysz w połogu (lit. to get sweaty like a mouse giving a birth) to be very sweaty Ale tu gorąco! Spociłem się jak mysz w połogu. Pójść jak dzik w żołędzie (lit. to go like a boar into acorns) to go/run very fast and enthusiasticly Kiedy tylko zobaczyła w sklepie tę czerwoną sukienkę, poszła jak dzik w żołędzie! Odwracać kota ogonem (lit. to turn the cat with its tail/ to turn the cat with its tail front) to twist things, to humbug Nie odwracaj kota ogonem, wszyscy wiemy, co się wydarzyło. biegać jak kot z pęcherzem (lit. to run like a cat with a bladder) to run/ walk around impatiently and nervously Przestań biegać jak kot z pęcherzem! Nasz samolot jest dopiero za 4 godziny, mamy dużo czasu! tyle, co kot napłakał (lit. as much as a cat cried out) a little, almost nothing Miałeś tyle planów, a zrobiłeś tyle, co kot napłakał! Mieć muchy w nosie (lit. to have flies in your nose) to be moody, displeased Od rana masz muchy w nosie, wszystko cię irytuje! Wystroić się jak szczur na otwarcie kanału (to frock up like a rat for opening of a canal) to overdress Idziemy tylko do kina, a ty wystroiłaś się jak szczur na otwarcie kanału! What about your language? What are the funniest idioms in your native language? Share them in the comments. More interesting Polish idioms you may find here. niedziela, lipca 24, 2022 Taki czas jest dla mnie na wagę złota. Momenty tak niezwykłe, niemal nieprawdopodobne, że jeszcze do końca nie minęły, a ja już za nimi tęsknię. Chwile, które uwiązałabym bezlitośnie na łańcuchu, żeby były tu przez cały czas i nie przemijały. Takie chwile daje mi tylko lato, więc choćby inne pory roku pękły i stanęły na głowie, choćby wszystkie trzy połączyły siły, to z latem nawet nie mają co stawać w szranki! Położyć się po obiedzie na drzemkę pod moim szczęślinem, przy grzechotaniu cykad, a potem przebudzić się i czytać i czytać i pisać albo nic nie robić i tylko leżeć i patrzeć w niebo. Niby nic. Obiektywnie to na pewno banał, ale dla mnie to jednak coś na wagę złota... Dziś niestety i w najbliższych dniach na takie chwilki nie będę mogła sobie pozwolić, ale mam nadzieję, że będzie działo się wiele innych, dobrych rzeczy. Niedziela zaczęła się dla mnie bardzo pracowicie i tak sobie myślałam, zerkając na zegarek, na którym bezlitośnie zmieniały się cyferki, że w moim wypadku wolny, niedzielny poranek, to w ogóle w sferze marzeń. Nim uporałam się z przygotowaniem lekcji i wysłaniem prac domowych minęły trzy godziny. Do tego zaległe maile, grupa na fb, blog i tak to się kręci. Na moje własne życzenie oczywiście. A tu dziś w planach jeszcze tak aktywne popołudnie, że o stresie nie wspomnę. Trzeba podszyć tu i tam, znaleźć biżuterię i wyfiokować się jak szczur na otwarcie kanału... Ja się nie nadaję do takich rzeczy! Po co to się było pchać? Nie lepiej było siedzieć sobie cicho, schowana za Nikonem, jako cichy obserwator? Sama siebie czasem nie rozumiem... Ale powiedzmy, że to dla mnie taka nauka, trening wychodzenia ze strefy komfortu. No nic. Jakoś to przeżyję. - Przyjdziecie jutro wieczorem czy macie to w nosie? - Szczerze? - Wymienili porozumiewawcze spojrzenia, ale zaraz się W nosie, ale czekaj! Przecież ty będziesz! - A daj spokój. Co to znaczy, że ja będę? Nie musicie przecież tracić wieczoru na "podziwianie" Matki. - A nie będzie ci przykro?- Bez przesady. - To jeśli mam być szczery, to tak - mamy to trochę w nosie. I jasna sprawa. Może znajdzie się ktoś, kto zdjęcie jednak zrobi i przede wszystkim, oby obeszło się bez kompromitacji!Pięknej lipcowej niedzieli! Przede mną ostatni tydzień w roli tej, której imię "Czterdzieści i cztery":)BEZ PRZESADY - to po włosku SENZA ESAGERARE (wym. senca esadżerare) Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie: Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka. Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.; Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

jak szczur na otwarcie kanału